Laboratorium badawcze IBM w Rüschlikon pokazuje, że blockchain nie tylko musi być używany w połączeniu z kryptowalutami, ale ma też wielką przyszłość w podłączonym samochodzie.

Za pomocą Car eWallet można uiścić opłatę za przejazd smartfonem podczas przejeżdżania, że ​​tak powiem. (Źródło: Jens Stark) Blockchain jest czymś więcej niż tylko podstawą kryptowalut à la Bitcoin, ale służy raczej jako podstawa wszystkich możliwych relacji biznesowych w przyszłości. Taka jest opinia Andreasa Kinda z laboratorium badawczego IBM w Rüschlikon. Podczas dnia medialnego badacze pokazali również kilka projektów opartych na frameworku blockchain Hyperledger Fabric 1.0 opracowanym przez IBM.

System, który IBM opracowuje wspólnie z dostawcą motoryzacyjnym i twórcą technologii układu napędowego i podwozia ZF Friedrichshafen oraz z dużym szwajcarskim bankiem UBS, przeszedł długą drogę. Car eWallet to nazwa rozwiązania, za pomocą którego można bezpiecznie przeprowadzać transakcje płatnicze. Na kampusie, com! profesjonalny wziąć udział w krótkiej wyprawie z Car eWallet. Mały tor przejechał samochód elektryczny, podczas którego m.in. uiszczano opłaty drogowe na stacji poboru opłat, uiszczano opłatę na parkingu i rozliczano „tankowanie” energii elektrycznej.

„Centralnym elementem jest aplikacja na smartfony, która może obejmować również inne usługi” – wyjaśnia Michael Rotter, starszy konsultant w DoubleSlash, firmie programistycznej z siedzibą we Friedrichshafen, która współpracuje z ZF, przed wypadem. Możliwe byłyby również systemy współdzielenia samochodów i dostawy w samochodzie. Aplikacja może służyć do otwierania samochodu - lub tylko bagażnika w przypadku tej ostatniej usługi. „Nawet kluczowa funkcja jest obsługiwana przez blockchain” – kontynuuje. „Oznacza to, że tylko upoważniona osoba może otworzyć samochód”.

Rotter zademonstrował różne tryby rozliczeń dla każdej z trzech usług płatniczych. Gdy zbliżał się do punktu poboru opłat, otrzymał na smartfona wiadomość potwierdzającą z pytaniem, czy chciałby zapłacić należną kwotę. Po odpowiedzi twierdzącej opłata została zapłacona, a światła na stacji zmieniły się na zielone. Funkcję powiadamiania można również wyłączyć, aby rozliczenie odbywało się automatycznie, że tak powiem, gdy przejeżdżasz obok.

Podczas parkowania opłata była pobierana co 10 sekund, gdy tylko pojazd zatrzymał się na miejscu parkingowym. „Płacę więc tylko za faktycznie wykorzystany czas postoju” – powiedział Rotter. „Dzięki systemowi skończą się czasy, kiedy płacisz za dwie godziny z góry, a wychodzisz po godzinie”.