Gór danych nie można opanować za pomocą konwencjonalnych metod. Chmura z dwoma wiodącymi dostawcami usług Amazon i Microsoft powinna pomóc.

Nowych pomysłów nie brakuje. Dwaj wiodący dostawcy usług w chmurze — Amazon z Amazon Web Services (AWS) i Microsoft z Azure — prześcigają się w wyścigu o bardziej kompleksową gamę rozwiązań big data z dość mylącą gamą alternatyw.

Social Big Data: Przykład przepływu pracy przetwarzania danych w AWS z wykorzystaniem usług Redshift, Kinesis, EC2, S3 i Glacier. (Źródło: Amazon Web Services)

Firmy zbierają drobno granulowane dane dotyczące procesów o krytycznym znaczeniu dla biznesu, od strumieni kliknięć w sieci i interakcji w mediach społecznościowych po zmierzone wartości z kamer bezpieczeństwa i czujników Internetu rzeczy (IoT). Te częściowo ustrukturyzowane bazy danych, które stale rosną, nazywane są big data.

Firmy oczekują dodatkowych informacji na temat zachowań klientów związanych z zakupami i użytkowaniem, wyników badań i rozwoju oraz lepszej podstawy do podejmowania decyzji dla ich własnego pakietu menedżerskiego.

Konwencjonalne oprogramowanie do analizy danych à la Data Warehouse szybko osiąga swoje granice, jeśli chodzi o Big Data. Czysto relacyjnym bazom danych brakuje niezbędnej elastyczności w radzeniu sobie z danymi nieustrukturyzowanymi lub częściowo ustrukturyzowanymi oraz możliwości równoległego przetwarzania ogromnych ilości danych w czasie rzeczywistym.

Aby sprostać tym i innym wyzwaniom, potrzebne są nowe podejścia i skalowalne moce obliczeniowe. Wyjdź do chmury to motto.