W Niemczech H&M znajduje się obecnie pod pręgierzem RODO: sprzedawca odzieży jest podejrzewany o przechowywanie między innymi prywatnych danych dotyczących zdrowia pracowników. „GDPR Enforcement Tracker” pokazuje, kto jeszcze był i jest nadal na celowniku unijnych organów ochrony danych.

Dziesięć najnowszych wyników dla Niemiec (źródło: https://www.enforcementtracker.com/#) „GDPR Enforcement Tracker” chce zapewnić większą przejrzystość pod względem RODO (ogólne rozporządzenie o ochronie danych). Strona internetowa berlińskiej kancelarii CMS Hasche Sigle, spółki prawników i doradców podatkowych, zawiera wykaz i przegląd wszystkich grzywien i kar nałożonych na firmy przez organy ochrony danych w UE w ramach Danych Ogólnych Rozporządzenie o ochronie UE (RODO, RODO). Wyświetlane mogą być jednak tylko grzywny, które zostały opublikowane.

Listę można filtrować według kraju, organu, organu nadzorczego i rodzaju naruszenia. Na przykład w przypadku Niemiec dziesięć najnowszych wyników pokazuje grzywny wobec Delivery Hero, Knuddels.de lub wobec Deutsche Wohnen SE w wysokości 14,5 mln euro - ale firma zajmująca się nieruchomościami już złożyła sprzeciw.

N26 został również postawiony w stan oskarżenia - berlińska inspektor ochrony danych Maja Smoltczyk nałożyła na bank aplikacji grzywnę w wysokości 50 000 euro za naruszenie RODO.

Wyszukiwania firm takich jak „Google” są również ekscytujące: firma została zwolniona we Francji z 50 milionów euro za naruszenia. Między innymi informacje o wykorzystaniu zebranych danych i okresie przechowywania nie są łatwo dostępne dla użytkowników.

RODO obowiązuje od 25 maja 2018 r. Zasadniczo reguluje przetwarzanie danych osobowych przez firmy, organizacje lub stowarzyszenia. Powinno to zapewnić użytkownikom suwerenność nad ich danymi. Dane, które nie są już potrzebne do pierwotnego celu przechowywania, muszą zostać usunięte. Ponadto firmy i organizacje muszą udostępniać przechowywane dane na żądanie.