Młoda szwajcarska firma chce unowocześnić swoją gospodarkę wodną za pomocą IoT i Big Data. Celem jest zapewnienie wszystkim na świecie dostępu do wody pitnej w pewnym momencie.

Według Szwajcarskiej Agencji ds. Rozwoju i Współpracy (SDC) 844 milionom ludzi odmawia się dostępu do podstawowych zasobów wody pitnej. W przyszłości sytuacja nie ulegnie poprawie: zmiany klimatyczne, wzrost liczby ludności i nowe nawyki konsumenckie wywierają coraz większą presję na światowe rezerwy wody. Organizacja Narodów Zjednoczonych szacuje, że do 2025 r. 1,8 miliarda ludzi będzie cierpieć z powodu niedoboru wody.

Młody start-up chce pomóc poprawić coraz bardziej niepewną sytuację związaną z wodą: Eventspine zostało uruchomione przez Rezę Shahabi dopiero w grudniu 2018 roku. Choć on i jego koledzy poświęcają się również innym tematom, to obszar wody zajmuje obecnie zespół Eventspine najbardziej. „To niezwykle ekscytujący temat, który dotyka wielu ludzi, ale także stanowi duże wyzwanie dla nas jako małego start-upu” – wyjaśnia Shahabi. Lubi wyzwania, jak tłumaczy rodowity Irańczyk, dlatego w swojej firmie realizuje nadrzędny cel: „Chcemy zapewnić wszystkim na świecie dostęp do wody pitnej”. Start-up ma na to mnóstwo pomysłów, i chce odpowiedzieć na trzy przypadki skupiające się na razie na Shahabi.

Reza Shahabi współzałożyciel Eventspine https://eventspine.com Zdjęcie: Eventspine „Naszym celem jest przeniesienie wrażliwej infrastruktury miasta (...) na ekran”.

Firma chce zacząć od zachowania ludzi za pomocą aplikacji profilaktycznej. Powinna pokazywać, ile wody pitnej zainwestowano w produkt lub żywność – od badań i rozwoju, przez logistykę, po konsumpcję. Ze względu na składniki można to odwzorować w tak zwanym śladzie wodnym, wyjaśnia Shahabi. Chce doprowadzić do trwałej zmiany zachowań konsumenckich lub przynajmniej sprawić, by ludzie konsumowali bardziej świadomie.

Dostrzega również potencjał do poprawy, który Eventspine mógłby wykorzystać w zakresie bezpieczeństwa dostępu do infrastruktury wodnej. W tym celu Shahabi chce lepiej zabezpieczać pokrywy włazów za pomocą czujników oraz „prostego, szybkiego i inteligentnego rozwiązania”. Nie musiałyby być wtedy specjalnie zgrzewane podczas wizyt państwowych lub ważnych okazji.

Trzeci pomysł jest bardziej złożony. Firma Eventspine chce w pewnym momencie zaoferować rozwiązanie programowe, które cyfrowo i centralnie mapuje zaopatrzenie miasta w wodę. „Wiele miast nadal polega na wiedzy swoich pracowników, zamiast polegać na rozwiązaniu cyfrowym”, mówi Shahabi, wyjaśniając to podejście. Jego oprogramowanie powinno być zasilane danymi historycznymi miasta, o której godzinie która dzielnica zużywa ile wody. Chce więc umożliwić swoim klientom bardziej inteligentną dystrybucję i planowanie wody. „Jesteśmy przekonani, że oznacza to, że w przyszłości można zużyć taką samą ilość wody, jaka jest zużywana dzisiaj – nawet jeśli populacja wzrośnie”.

Wizualizacja ma być wkomponowana w kokpit, który Shahabi nazywa „Cyber ​​Centrum Spraw Miejskich”. Tutaj założyciel myśli już dalej niż tylko do wody: „Ostatecznie naszym celem jest przeniesienie wszystkich aspektów wrażliwej infrastruktury miasta na ekran, aby uruchomić gry symulacyjne i przygotować się na wydarzenia zarówno zaplanowanych, jak i nieplanowana natura”.