Jaką moc mają algorytmy? Izraelski autor bestsellerów Harari ostrzega przed niebezpiecznymi skutkami dla ludzi na konferencji w Hamburgu i radzi ludziom ostrożniej korzystać z technologii.

Yuval Noah Harari: izraelski autor i lider myśli (źródło: Fabian Sommer / dpa) Sztuczna inteligencja: izraelski autor i lider myśli Yuval Noah Harari ostrzegł, że algorytmy mogą w przyszłości lepiej rozumieć ludzi niż oni sami.

„Wiedza biologiczna pomnożona przez moc obliczeniową pomnożoną przez dane skutkuje umiejętnością hakowania ludzi” – powiedział na konferencji „Online Marketing Rockstars” w Hamburgu. Algorytmy mogą przewidywać nasze decyzje i nasze zachowanie oraz manipulować naszymi pragnieniami. „Poznają nas lepiej niż my. To nie jest niemożliwe, ponieważ większość ludzi nie zna się zbyt dobrze”.

Ogólnie rzecz biorąc, takie technologie mogą mieć pozytywne skutki, na przykład w sektorze zdrowia we wczesnym wykrywaniu chorób. W swoim wykładzie „Hacking Humans” 43-latek ostrzegał również przed dramatycznymi konsekwencjami. Tak zwane trolle mogą wykorzystywać osobiste obawy do rozpowszechniania fałszywych wiadomości i propagandy w ukierunkowany sposób. Rządy autorytarne mogłyby stworzyć systemy totalnego nadzoru. Harari podkreślił, że nie są to przewidywania, ale możliwości.

W późniejszej rozmowie z byłym redaktorem naczelnym „Bilda”, Kaiem Diekmannem, autor bestsellerów określił siebie jako ani optymistę, ani pesymistę, lecz realistę. Nie jest też przeciwny technologiom, ale chce je wykorzystać do własnych celów. „Musisz korzystać z technologii i nie być przez nią używanym”.

Harari jest obecnie jednym z najbardziej rozchwytywanych autorów. Jego książka „Krótka historia ludzkości” stała się bestsellerem, podobnie jak jej następca „Homo Deus” i jego najnowsza praca „21 lekcji dla XXI wieku”.

Harari skomentował również założyciela Facebooka Marka Zuckerberga: „On i wielu innych w Dolinie Krzemowej stworzył te ogromne maszyny z bardzo naiwnym spojrzeniem na ludzką naturę” – powiedział. Wpadli na pomysł zbliżenia ludzi. W ostatnich latach zdali sobie sprawę, że są źli ludzie, którzy nadużywają tych systemów. Ale nie są jeszcze tak szeroko rozumiane, że w samych platformach mogą również występować głębokie problemy strukturalne.

W walce o rozwój sztucznej inteligencji (AI) Harari przewiduje własną rolę dla Europy. „Mam nadzieję, że Europa nie pójdzie ścieżką amerykańską czy chińską, ale pójdzie własną drogą. Ponieważ nie może wygrać” – powiedział. „Europa powinna znaleźć własne rozwiązania, takie jak opracowywanie aplikacji sztucznej inteligencji, które chronią prywatność ludzi zamiast ich hakowania”. Na tegoroczną konferencję Rockstars Marketingu Online przyjechało 52 000 gości.